Było ciężko. Ostatnie odcinki Family Guy są w większości zwyczajnie nudne, w South Park wciąż trafiają się perełki, ale widać zmęczenie materiału, a Futurama znowu została anulowana. Co gorsza od dawna nie widziałem nowej kreskówki, która chociaż trochę by mnie oczarowała. Brickleberry, Bob's Burgers, nie ta liga. Superjail całkiem spoko, ale wciąż jeszcze nie to. A tu nagle BANG, do telewizji, z butami się wpierdzielają Rick and Morty, totalnie ryjąc mi beret. Jestem absolutnie zakochany w tym serialu. Twórcy idealnie wykorzystują potencjał jaki tkwi w parodiowaniu SF, podróżach do innych wymiarów, itd., wszystko tutaj jest tak nieziemsko absurdalne. A przy tym niewiarygodnie śmieszne. Dawno tak się nie uśmiałem, ta kreskówka idealnie się wpasowała w moje poczucie humoru. Pomysły na odcinki są naprawdę fenomenalne, spokojnie mogą konkurować z najlepszymi motywami z Futuramy. Oprócz tego, serial naprawdę ma sporo głębi, to nie tylko losowe żarty. Relacje głównych bohaterów, czyli piękna, chociaż trudna przyjaźń (coś dla fanów Breaking Bad :D) albo sama końcówka odcinka Rick Potion, gdzie Morty chciał zdobyć serum miłosne, a wszystko skończyło się... no po prostu wow, co biedak musiał mieć wtedy w głowie. Na chwilę obecną myślę, że najlepsza kreskówka, kierowana do starszych. Aha, no i I'M MR. MEESEEKS! LOOK AT ME!
Jak to Ci się podoba i szukasz czegoś co by Cię "oczarowało" to polecam Venture Bros, też z Adult Swim. Problematyczne może być to, że napisy są do 3 odcinków tylko, ale angielski tam za trudny nie jest.
Dzięki za info! Próbowałem obejrzeć jakiś losowy odcinek, a tu wielka niespodzianka, bo najwyraźniej fabuła rozwija się z odcinka na odcinek, za co wielki plus dla serialu. Ale obejrzałem pilot i nie powiem, żeby mnie to tak bardzo powaliło na kolana jak przygody alko-naukowca i jego wnuczka. Lubię losowy, durnowaty humor, ale Rick and Morty pod każdym aspektem trafili w moje subiektywne gusta. Od humoru, przez postacie, fabułę, a kończąc nawet na soundtracku. Co nie zmienia faktu, że Venutre Bros po pierwszym odcinku zapowiada się co najmniej ok, na pewno będę dalej oglądać, ale chyba bez aż takiego zapału. Może nadejdzie on z czasem :D
Nadajdzie z czasem, pilot jest, no cóż, słaby. Jak obejrzałem pilot to nie oglądałem potem przez miesiąc, potem miałem trochę wolnego i obejrzałem wszystkie sezony jakie wówczas były w 5 dni. Trzy razy
Ja miałem romans z Adventure Time, ale szalona i zagadkowa konwencja (co się stało między czasami naszymi a serialowymi?) ale twórcy stosunkowo szybko wystrzelali się z ciekawych pomysłów.
Wczoraj obejrzałem odcinek R&M z pierdem i objawienie. Tak pokręconego i wieloznacznego i czadowego serialu nie widziałem.
Nie wymieniłeś Archeran najlepszego serialu dorosłych obecnie nadawanego wg. Mmie. Jeśli nie oglądałeś to musisz spróbować. Połączenie 007 i agenta Tomka. No i noc nie napisałeś o American dad, ale to chyba przeoczenie.
Wczoraj obejrzałem pierwszy odcinek Rick and Morty. Serial ryje beret typ prawda. Dawno nia tak świeżego nie oglądałem.
Powyższe pisałem na komórce w pociągu. Nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo autokorekta zmieniła moją wypowiedź. Za późno na edycję, więc poniżej poprawiona wersja:
Nie wymieniłeś w swoim poście Archera. Jak dla mnie to najlepszy obecnie emitowany serial animowany dla dorosłych (chociaż piąty sezon jest nieco słabszy niż wcześniejsze). Tytułowy bohater, będący połączeniem 007 i agenta Tomka przebija Bendera na pozycji mojego ulubionego bohatera kreskówek. Tak samo jak Jon H. Benjamin przebija Johna DiMaggio.
Co do Family Guy to masz rację. Dobry odcinek trafia się raz na sezon. Ale American Dad!, o którym nie wspomniałeś trzyma poziom.
Jeśli chodzi o Venture Bros to dobre są odcinki w których dużą rolę odgrywa Brock Samson. Mój ulubiony to "Ghost of the Sargasso", a scena jak Brock łamie piratowi rękę w łokciu na długo zostaje w pamięci.
Wczoraj obejrzałem pierwszy odcinek Rick and Morty i wydaje mi się, że serial dołączy do moich ulubionych. Rick i jego przerywane beknięciami i cofkami wypowiedzi rządzą!
Czemu futuramy już nie kręcą wiesz może ?? a do tego serialu są napisy do każdego odcinka ??
Z tego co wiem to Amerykanie nie przepadają za naukowym humorem i serial nie zarabiał tyle ile by chcieli właściciele stacji telewizyjnych wiec go anulowano. Autorzy sami mówili że jeżeli ktoś ich zatrudni to chętnie zrobią nowy sezon ale nie ma chętnych, a szkoda
I dlatego "Teoria wielkiego podrywu" ma taką oglądalność ?... Nie, sorry to słaby przykład...
Twórca Futuramy, porzuca co jakiś czas ten serial, aby reanimować Simpsonów, którzy na nowo zbierają coraz mniej przychylne recenzje.
proponuję obejrzeć serial The Life & Times of Tim http://www.filmweb.pl/serial/The+Life+%26+Times+of+Tim-2008-436089
nie wiem czemu tak mało znany w Polsce ale wg mnie spokojnie dorównuje Family Guy. Akcja nieprzewidywalna, fabuła rewelacyjna. POLECAM!
Hejka, dopiero zacząłem oglądać serial i moje pytanie czy postacie sa wzorowane z powrotu do przyszłości? Nawet imię podobne ma młody
Postacie wzięły się z shortu, który na jakiś event komediowy stworzył jeden z twórców. Short ten był parodia Back to the future właśnie, więc można powiedzieć, że po części, przynajmniej z wyglądu, są wzorowani.
Nikt nie wspomniał Bojack Horseman. Troche inny klimat, ale moim zdaniem jest fenomenalny.
Do usług. Bojack w Polsce wciąż chyba dość mało znany, a przecież genialny :).
"South Park" to gówno, "Family Guy" miewa przebłyski, ale starym blaskiem już się nie mieni, niestety... Super, że "R&M" zjada konkurencję na śniadanie.