Miałem okazję pana poznać z perspektywy obsługi, jest bardzo wulgarny, arogancki, nieuprzejmy. Stracił u mnie szacunek mimo jego filmowego dobytku nie potrafię teraz wyrazić się o nim inaczej jak tylko w wulgarny.
czyli jest burakiem po prostu, ja rozumiem mieć kompleksy ale żeby być burakiem który ludzi traktuje jak gówno? nie musi się uśmiechać do każdego przecież...
Nie lubię takich komentarzy bez podania konkretów/kontekstu sytuacji. Anonimowo to każdy może wylewać sobie pomyje na drugiego człowieka.
Miał pan taką styczność? Jeśli tak, to proszę napisać coś więcej.
W innym razie rozsiewanie tego typu informacji bez przytoczenia przykładów a najlepiej dowodów, również nie należy do szczytu elegancji.
Po prostu jest niemiły i zadufany w sobie, miałem okazje poznac jeszcze kilku ludzi z szeroko pojętego showbiznesu, żaden tak nie odrzucał jak Machuilski