Woody Allen składa hołd ulubionym audycjom radiowym, wspominając z łezką w oku Amerykę przełomu lat 30/40. Wspaniała podróż przez najważniejszy wydarzenia z kraju, komentowane głosami ulubionych postaci reżysera.
Gag ze złodziejami, niczym hitchcockowskie trzęsienie ziemi rozpoczyna tą historię. Dalej jest jeszcze lepiej, bo zarówno zabawnie, jak i z nutką refleksji. A co najfajniejsze- sporo tu specyficznych postaci, z których każda ma coś do powiedzenia. W tle przygrywają wielkie hity epoki.
Miły seans. Allen niczym staruszek przy ognisku opowiada o najbardziej zwariowanych epizodach ze swojego dzieciństwa, a my widzowie jesteśmy jego wnukami i próbujemy zrozumieć fenomen medium którego czasy świetności już dawno przeminęły.
Nie tylko dla sentymentalnych!