Uchodźcy - z różnych stron świata - ratują hotelowy interes Primusa. Jest tu o urzędnikach niezłomnych, wiecznych uchodźcach, jest o przyjaźni i zdradzie, nie ma za to - na szczęście - dydaktyki europejskiej promuzułmańskiej. To nie jest wielkie kino, ale kino ciekawe i wiarygodne.