gdy zorientowałem się, że film jest o tym, jak mały włoski Kaziu wyobraża sobie Rosję.
Ja niestety obejrzałem cały i żałuje bo brak w tym rosyjskiej twardości z surowego życia na syberii tylko taki budyń bo jak trzeba zakląć to naprawdę jak rosjanie a tu rosjan grają litewscy aktorzy jest szwedzki aktor Peter Stormare i Eleanor Tomlinson to angielka i ten przekaz wyszedł słabo,jak zagrać ruskiego oficera to wie Daniel Olbryski albo Janusz Gajos.FILM SŁABY generalnie.
a przeszło przez Twą sowiecką duszę iż Syberiacy to potomkowie zesłańców?
Miszcz Daniel wczoraj trochę russkaju żopu dał kopa lekkiego. Zobaczysz iż Twoje PO też niedługo kopnie.
4/10 naciągane góra bo rola dziadka Kuzji(John Malkovich) bardzo fajna ale aktorsko słaby film generalnie niech sobie będą kim chcą ale trzeba porządnie grać i wiarygodnie i tak naprawdę to należy im się 3/10 za brak Syberii tylko jakieś parę szufelek śniegu to jeszcze nie syberia powiem tyle nie polecam.
Zgadzam się , że jest to wyobrażenie sobie czegoś , czego Włoch nie jest w stanie pojąć ... Nie tak zachowują się ruscy bandyci będący w wor-zakonie , nie tak wygląda Syberia lub chociaż tamtejsza zima , inaczej się rozmawia , pije czaj , pije wódkę , ruska bania to nie sauna ... Po prostu jest to nie do podrobienia ... Daję 6 za scenariusz i akcję , za Malkovicha i Stormare , za dobre chęci , choć za zmyślone realia mogłem dać 4 jak niektórzy ... Polecam , ale z poprawką że nie oddaje realiów .