Cóż można napisać o takim gniocie. Irytują mnie tutaj wpisy, które streszczają fabułę, bez spoilerowania, bo czytelnik Filmwebu wchodząc tutaj chce przeczytać, czy na film warto pójść (obejrzeć) do kina czy też nie. Ja odważyłem się i nie mogłem dosiedzieć do końca. Idiotyczna fabuła, wulgarny, wcale nie śmieszny...
Widziałam film na Warszawskim Festiwalu Filmowym. Podeszłam do niego ostrożnie, chociaż poprzedni film twórców – Disco Polo – bardzo mi się podobał. Muszę powiedzieć, że jestem w szoku. Takiej jazdy bez trzymanki w ogóle się nie spodziewałam. Kostiumy, metamorfozy, plot twist – wszystko tu działa super. I humor i...
Polski przedstawiciel w międzynarodowym konkursie Warszawskiego Festiwalu Filmowego stał się dla widzów pewnikiem takim jak śmierć i podatki. Nie ma w tym nic dziwnego, premiery rodzimych twórców zawsze przyciągają pełne sale widzów, a spotkania z powszechnie znanymi artystami, towarzyszące pokazom dla wielu stanowią...
więcejTak jak w serialu "Król" mamy świetnych aktorów i totalnie kretyński scenariusz, tak tutaj mamy to samo. Nie wiem, kto zlecił coś tak głupiego, ale wyraźnie pomylił zawody.
Najgorszy polski film 2020 r. Borys Szyc zagrał rolę swojego życia. Po tym filmie nie będę mógł zasnąć mając na uwadze biust Borysa oraz zachwyt publiczności warszawskiego festiwalu filmowego. Niedorzeczny , przewidywalny scenariusz, fatalna gra aktorska.
Nie marnuj swojego czasu lepiej zjedz karpia.
Kiedy w 1968 nakręcono polski pastisz-western WILCZE ECHA, cześć publiki skrytykowała film, nie umiejąc się odnaleźć w sytuacji ni to komedi, ni to powagi powojennych lat w Bieszczadach. Jeśli potraktować MAGNEZJĘ z pewną dozą abstrakcji to mamy niezłą zabawę. Jeśli zaś nie potrafimy zachować dystansu... No cóż....
Kiedyś, na stacji benzynowej w Czechach widziałem płytę z jakimś filmem Karela Kachyni, z dopiskiem "smutná komedie". I na tym polega różnica między kinem czeskim a polskim: oni robią komedie smutne, my - nieśmieszne. I mało oryginalne - widać, że autorzy naoglądali się produkcji panów Jenuet/Caro, ale nie zdążyli...
Wreszcie zapowiada się coś nowego i ciekawego. Coś innego od Planety singli, Listów do M i od scen kucania i kaszlnięcia Tomasza Komendy. Może Maja Ostaszewska sobie kucnie w tym filmie:-) hehe. Powinni jeszcze jakiś horror zrobić (a'la Rodzina Adamsów) w lekkim i fajnym tonie. Dobrze, że w polskim kinie było to 7...
Byłem statystą "Strażnikiem" na planie tego filmu, kiedy kręcili sceny w Wolinie na wyspie Wolińska Kępa w Centrum Słowian i Wikingów.
Byli tam: Małgorzata Gorol, Andrzej Chyra, Dawid Ogrodnik.
Eastern . Ponieważ rzecz dzieje się na Dzikim Wschodzie naszego kraju w latach podobnych do westernów proponuję utworzenie nowej kategorii filmów, która od dziś będzie już oficjalnie obowiązywać.
Za to Ostaszewska, Kulesza, Ogrodnik i Kościukiewicz poniżej oczekiwań.
Mino wszystko uważam, że to film warty zobaczenia. Odrobina dystansu, poczucia humoru i docenienie faktu istnienia różnorodności w polskim kinie.
Szkoda jednak, ze tak fajnie poprzeginane postaci grane przez Szyca i Chyrę zostały ściągnięte w dół...
że nawet nie mogłam usnąć z nudów. Kurczę. Totalnie niewiadomo, o co chodzi. Ci ludzie się tam zagrywają...mam wrażenie, że oni na planie bawili się wybornie a nam nic nie zostało. Chociaż wiele osób narzeka to faktycznie i ja mam problem, że ciagle te same twarze są na ekranie. Czemu twórcy myślą, ze my chodzimy na...
więcejNie radzę nastawiać się na life-changing experience, a raczej na coś w rodzaju polskiego Marvela w kowbojskich klimatach. To po prostu bardzo przyzwoity film rozrywkowy, który nie jest jakoś specjalnie dobrze napisany (powiedziałbym nawet że jest dość chaotyczny) i nawet nie udaje, że jest czymś więcej niż westernem w...
więcej