jestem zszokowany beztoską i totalnym brakiem odpowiedzialności młodych (choć dorosłych) ludzi Ale co jest typowe w takich sytuacjach to, że od innych wymagają sami będąc osobami które najlepiej przyszły by obok problemów Szybkie usamodzielnianie nie idzie w parze z normalnym budowaniem relacji między sobą Zachowanie to przypomina pisklę, które za szybko opuściło gniazdo i nie wie oc co chodzi Nagrywanie scen z codzienności nie pomijając nawet chwil intymnych, a później rozpowszechnianie, stawia pod dużym znakiem zapytania czy aby na pewno wszystko gra z równowagą psychiczną