No co jest w nim złego? Jak ktoś nie chce - nie używa, a Ci którzy z niego korzystają zapewne widzą wiele jego pozytywów. Wiem że modnie jest nie lubić FB ale mi się przydaje więc chyba jestem passe? Poza tym nie odpowiada się pytaniem na pytanie - co złego widzisz w marihuanie?
A kto powiedział że widzę coś złego w FB, czy trawie. To Rosemary_25 dopisała "niestety". Ja stwierdziłam tylko fakt, że z upływem czasu, ludzie i ich przyzwyczajenia się zmieniły i już nie będzie "magicznych spotkań" z kawą i papieroskiem w ręku, przynajmniej nie na taką skalę jak kiedyś. A pytaniem na pytanie odpowiada się tylko w wypadku głupiego pierwszego pytania.
Oj Oj ktoś tu szuka zaczepki... :)
Nie no, w żadnym razie! ;> Zrozumiałem to tak a nie inaczej ze względu na fakt że pierwszą wypowiedź zakończyłaś "brrr". Widać Rosemary_25 też zrozumiała że obie te rzeczy (FB i marycha) niedobrze Ci się kojarzą. Myślałem że piszesz o tym w kontekście nawalonych gimbusow i ogólnie spadającej estetyki otoczenia, zwłaszcza że nie zaprzeczyłaś kiedy Rosemary "Cię poparła". Widać się nie zrozumieliśmy ;>
A co do nawyków pokoleniowych i rożnych form celebracji wspólnie spędzanego czasu - nie wiem jak to jest z kwestią skali ale ja bardzo lubię spotkać się z kimś przy kawie i papierosku. Może obyczaje się zmieniają ale myślę że wciąż jest sporo ludzi którzy cenią sobie spokojnego dymka i ciekawe rozmowy. : )
Nie mam nic w sensie samej marihuany czy facebooka , ale wydaje mi się to trochę przykre , bo odbieram nazwanie pokolenia pokoleniem "marihuany i facebooka"" negatywnie - jako ludzi coraz bardziej od siebie oddalających się , nie mówię tu o ludziach , którzy korzystają z powyższych z umiarem ale znam takich , którzy cały dzień potrafią przesiedzieć na "fejsie" , moje paroletnie kuzynki zamiast bawić się zabawkami siedzą na komputerze ... "kawa i papierosy" są symbolem właśnie takich rozmów jak w tym filmie. "pokolenie m&f" jest dla mnie też rodzajem symbolu, wszystko jest dla ludzi , papierosy nie mają pozytywnego wydźwięku ale jako właśnie symbol rozmów, przemyśleń, artystów- tak. Z czym kojarzy się facebook ? Niestyty coraz częściej z głupiutkimi nastolatkami chwalącymi się ile to wypiły . Czyli tu na odwrót - jako sam portal tak , jako symbol pokolenia nie.
Pierdzielicie bzdury. Czytając was można wywnioskować, że ludzie przestali palić papierosy... strzelcie się w mózgi.
A jeśli chodzi o marihuanę, to ludzie mający dziś po 50-60 lat palili jej 3 razy tyle co dzisiejsza młodzież. Zapomnieliście o czymś takim jak ruch hipisowski.
Krótko, zwięźle i na temat. Nienawidzę tego portalu a na widok przycisku "Lubie to" (tfu!) Dostaję mdłości.
Okej... są rożne fobie - ale szanuję Twoje zdanie. Dla mnie to pożyteczne narzędzie które ma swoje pozytywne i negatywne strony i tylko od ludzi zależy jak je wykorzystują. W dobie śmierci komunikatorów internetowych ważny jest zwłaszcza aspekt komunikacyjny, nieźle też działa jako forum dla rozmaitych grup.
Co do samej formy Twojej wypowiedzi - ta powyższa faktycznie nią była, czego nie da się powiedzieć o pierwszym Twoim wpisie. Nigdy nie rozumiałem zaśmiecania forum pojedynczymi słowami, emotami czy monosylabami - coś takiego kompletnie nic nie wnosi w dyskusję.
Wyolbrzymiłem trochę, ale naprawdę czuję bardzo silna niechęć do fejsa. Jak ktoś używa go rozsądnie to wszystko okej, ale tych "rozsądnych" w stosunku do nierozsądnych jest mało.
Wszystko sprowadza się do tego jak go ludzie wykorzystują - teraz niestety większość postów to wpisy w stylu "omg ale była imprezka co nie xyz, wzq ??" . Jako komunikator tak , czasem można znaleźć i coś ciekawego ale coraz rzadziej niestety.
No właśnie nie bardzo - pamiętam czasy kiedy popularne były czaty - teraz mało kto na nie wchodzi... choć może to i lepiej. ;D
Podobnie jest np z gadu-gadu -kiedyś był to podstawowy środek kontaktu z rówieśnikami - tani (w sumie darmowy), prosty, mający wiele zalet (w sumie dzięki niemu nauczyłem się bez spinki pisać szybko na klawiaturze) a teraz mało kto z niego korzysta. Ludzie przerzucili się na fejsa, usługi za komórki staniały... W sumie też znak czasu : ) Ale przyznam szczerze że strasznie niekomfortowo czuje się gadając na fejsie. Może to trochę paranoja ale cały czas mam wrażenie że nie tylko ja widzę co kto do mnie pisze. Dlatego staromodnie - jak przystało na fana kawy i papierosów oraz "Kawy i Papierosów" używam gg i to w starej wersji.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/palenie-marihuany-obniza-iq-dowodza-b adania,273397.html
"Na podstawie naszej pracy mogę powiedzieć z całą pewnością, że marihuana jest bezpieczna dla mózgu dorosłych, ale groźna dla mózgu nastolatka - mówi prof. Terri Moffitt z Instutytu Psychiatry w King's Collage w Londonie"
"Paląc marihuanę zaniżasz swój poziom intelektualny." -> "że marihuana jest bezpieczna dla mózgu dorosłych" - nie wiem jak tam u Ciebie z logiką ale gdzie tu masz potwierdzenie swojej tezy? xD
Palenie marihuany zaniża poziom intelektualny u dzieci a ja wcale nie napisałem że chodzi mi o dorosłych.
napisałeś "Paląc marihuanę zaniżasz swój poziom intelektualny." - więc odnosząc się do mnie, pisałeś o osobach dorosłych.
A czym się różni mózg 16 lat od 40 lat pozatym,że drugiemu nic sie nie chce? Jakiś gej prowadził te badania.
Chyba u małp i lewaków którzy jarają za dużo tej trawy. Normalnemu człowiekowi trawa krzywdy nie zrobi. Trzeba mieć predyspozycje do idiotyzmu albo depresji.
chodziło mi o różnice między mózgiem dorosłego 40 letniego faceta a kilkunastoletniego dzieciaka.