Jak dla mnie film ujdzie (4/10) jeden z dwóch (obok "Mordu w Bergen") jakie obejrzałem z tej serii. Pozytywów jednak trudno mi się dopatrzyć, poza takim, że to film europejski. Film jest w wielu sytuacjach pozbawiony sensu i logiki. Pierwsze to zachowanie głównego bohatera, które w wielu sytuacjach zdaje się kompletnie bezpodstawne i głupie, że zadaję sobie pytanie np. "po co on tam poszedł?". Absurdalne sytuacje jak wydostanie się z kontenera z parującą trucizną w przebraniu zdjętym z obezwładnionego oprawcy... jak on to zrobił, podczas gdy tamten padł po kilku sekundach wdychania trucizny?? Nie wiem i się nie dowiem. :)